Damian Węglarz – 6,31. Przy straconym golu nie miał wiele do powiedzenia, dynamika akcji była zbyt wysoka. Golkiper debiutujący w żółto-niebieskich barwach udanie radził sobie za to z uderzeniami Kwietnia czy Mioca, a przez pełne 90 minut zachowywał czujność. Premierowy występ może zapisać sobie na plus.
Marc Navarro – 5,21. W pierwszej połowie przy Antoniku nie istniał, raz po raz dawał się ograć i wyprzedzić. Trzeba mu jednak oddać udział w akcji bramkowej, bo to po jego płaskim dośrodkowaniu Podgórski w zasadzie ustawił piłkę Czubakowi na strzał. W drugiej połowie Hiszpan był czujniejszy, ale i tak w kolejnych meczach będzie miał dużą przestrzeń do poprawy.
Kike Hermoso – 6,12. Świetne zawody 25-letniego stopera, który doskonale czuł grę, przytomnie skracał przestrzeń, umiejętnie się ustawiał i w porę blokował zagrania ofensywnych zawodników Miedzi. Jego najbardziej efektowną interwencją było zatrzymanie w ostatniej chwili strzału Antonika, ale udanych aktywności w destrukcji Hiszpan zanotował w piątek znacznie więcej.
Michał Marcjanik – 5,61. Po raz kolejny był zamieszany w utratę bramki, przegrywając pozycję i wyskok do Grudzińskiego. Wcześniej nie dał rady w pojedynku szybkościowym z Bogaczem, który wywalczył dzięki temu dobrą sytuację. Przez długi czas skutecznie pilnował wysuniętego napastnika legniczan, ale po zmianie ,,dziewiątki” w szeregach gospodarzy na Mansfelda ,,Marcjan” znów wpadł w tarapaty.
Dawid Gojny – 6,18. Bardzo skutecznie skasował Podgórskiego na boku boiska, dawał też drużynie impuls w podłączeniach do ofensywy. Solidny występ lewego obrońcy – do wysokiego poziomu jego dyspozycji z poprzedniego sezonu jeszcze trochę brakuje, ale widać progres w porównaniu z minionymi kolejkami.
Tornike Gaprindaszwili – 5,04. Zadziwiająca jest łatwość, z jaką Gruzin robi użytek z ciągu na bramkę i dochodzi do kolejnych sytuacji pod bramką rywala. Skuteczność w tych sytuacjach to jest jednak kryminał. Skrzydłowy musi pracować na wykończeniem akcji, bo w takich okazjach, jaką miał choćby w 6. minucie, pudłowanie jest kompromitujące. Na domiar złego dla 27-latka głupio sfaulował Antonika pod własnym polem karnym i poszła z tego bramka dla Miedzi.
Filip Kocaba – 6,01. Znakomite wejście do drużyny młodzieżowca, który pozytywnie spisywał się w odbiorze, dobrze się ustawiał, przytomnie asekurował i potrafił zgrabnie rozegrać piłkę z kolegami. Udany debiut 19-latka w żółto-niebieskich barwach, oby w kolejnych spotkaniach prezentował podobną jakość.
Michał Rzuchowski – 4,61. Znów zrobił bardzo mało, by pomóc drużynie przytrzymać futbolówkę przez dłuższy czas. Podejmował błędne decyzje, był zagubiony, ginął w rozegraniu. Do tego przy akcji bramkowej Miedzi nieudolnie podbijał piłkę głową. Zespołowi mocno brakuje robienia pożytku z doświadczenia przez ,,Rzucha”.
Joao Oliveira – 5,61. Szwajcar całkiem nieźle wyglądał szybkościowo, regularnie wyprzedzał Kostkę w rajdach z przodu, ale po pierwsze brakowało mu tym razem konkretu i ostatniego dobrego zagrania, a po drugie jego powroty do defensywy muszą odbywać się sprawniej, bo Gojny miał z jego strony stosunkowo mało pomocy w obronie.
Karol Czubak – 6,62. Wrócił stary dobry ,,Czubi”. W Legnicy z połowy sytuacji zrobił gola i uczynił to w najbardziej newralgicznym momencie meczu – tuż po utracie bramki przez drużynę. Poza trafieniem trzeba też docenić harówę w szesnastce gospodarzy i umiejętność odnalezienia swojej roli w duecie z Sobczakiem.
Szymon Sobczak – 6,35. Przez 90 minut nie udawało mu się dojść do sytuacji, mimo że ciężko pracował jako pierwszy obrońca. W jedenastej doliczonej minucie wziął jednak odpowiedzialność za wynik na swoje barki i tę odpowiedzialność udźwignął w najlepszy możliwy sposób, pewnie egzekwując rzut karny i dając zespołowi zwycięstwo.
Kacper Skóra – 4,01. Tym razem dał bardzo słabą zmianę, będąc anemiczny, statyczny i notując straty piłki. Prawe skrzydło Arki w piątkowy wieczór przeżywało trudny czas, bo ,,Kapi” miał dać impuls za nieskutecznego Gaprindaszwilego, a wyszło bardzo ubogo.
Kasjan Lipkowski – 4,66. Zastąpił Oliveirę, który stosunkowo słabo spisywał się w pomocy defensywnej i trzeba powiedzieć, że rzeczywiście w ruchu obronnym nieźle zabezpieczył lewą flankę. Inna sprawa, że z przodu nie wyglądał tak dobrze, jak Szwajcar, ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Przemysław Stolc i Hide Vitalucci – grali za krótko, by zostać ocenieni.
Średnia ocen z sezonu
6,31 – Damian Węglarz*
6,24 – Kamil Górecki
6,04 – Joao Oliveira
6,01 – Filip Kocaba*
5,82 – Tornike Gaprindaszwili
5,50 – Dawid Gojny
5,30 – Wojciech Zieliński*
5,25 – Marc Navarro
5,20 – Hide Vitalucci
5,17 – Karol Czubak
5,07 – Szymon Sobczak
5,03 – Michał Rzuchowski
4,99 – Michał Marcjanik
4,95 – Michał Borecki
4,93 – Kike Hermoso
4,90 – Kacper Skóra
4,85 – Paweł Lenarcik
4,83 – Jakub Staniszewski
4,64 – Kasjan Lipkowski
4,20 – Martin Dobrotka
4,08 – Kamil Jakubczyk
3,66 – Hubert Adamczyk*
3,57 – Przemysław Stolc
3,46 – Adam Ratajczyk
*Węglarz, Kocaba, Zieliński i Adamczyk byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
2 – Joao Oliveira, Tornike Gaprindaszwili
1 – Jakub Staniszewski, Kacper Skóra, Hide Vitalucci, Karol Czubak