Nasi dzisiejsi rywale wyszli na prowadzenie w 31. minucie spotkania. Krótko rozegrali rzut wolny, futbolówka została posłana do boku pola karnego, a stamtąd ich gracz dograł do kolegi z drużyny, który z najbliższej odległości zdobył bramkę. Do przerwy widniał wynik 0:1.

 

cad51e4e_porazka-w-sparingu

 

Niedługo po rozpoczęciu drugiej części spotkania oponenci strzelili drugiego gola. Chwilę później piłkarz ukraińskiego klubu zachował się lekko mówiąc nierozważnie i skontuzjował Wojciecha Zielińskiego. Za brutalne wejście otrzymał czerwony kartonik, a 19-letni podopieczny trenera Łobodzińskiego zszedł z boiska z powodu urazu. Zastąpił go Karol Czubak. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego...

 

 

W 71. minucie żółto-niebiescy zdobyli bramkę kontaktową. Fantastycznie z wolnego dośrodkował Olaf Kobacki, a Martin Dobrotka strzałem głową pokonał golkipera Zorii. Niestety, więcej trafień dla Arki nie było i finalnie skończyło się na porażce. Sędzia niezbyt się popisał, gdyż powinien ogwizdać przynajmniej jedną jedenastkę dla Arkowców, lecz tego nie zrobił. Ale też nie ma co rozpaczać, pamiętajmy, że to tylko sparing. Przed obecnym liderem Fortuna I Ligi jeszcze jeden mecz kontrolny. Za 3 dni, a więc 7 lutego, zawodnicy Dumy Trójmiasta zmierzą się z rumuńskim FK Csikszereda Miercurea Ciuc. Po owym sparingu drużyna opuści Turcję i powróci do Gdyni.

 

Arka Gdynia: Lenarcik - Predenkiewicz, Wereszczak, Azacki, Lipkowski - Szymański, Borecki, Zieliński, Sawicki - Turski, Hafez.
Skład na ostatnie pół godziny gry: Lenarcik, Stolc, Marcjanik, Dobrotka, Gojny - Gol - Skóra, Milewski, Adamczyk, Kobacki - Czubak.
Bramki: 31'?, 48'?, 71' Dobrotka